Ostatnio na blogu mogliście przeczytać teksty o motywacji oraz o tym, czy warto wyznaczać sobie cele. Mądrość z owych tekstów płynąca mówi, że posiadanie celów bardzo korzystnie wpływa na naszą motywację. Dlatego idąc za ciosem przedstawię jedną z najbardziej użytecznych koncepcji formułowania celów: metodę SMART.
SMART znaczy "sprytny"
SMART to sposób formułowania celów, który zwiększa szansę na ich realizację. To jednocześnie akronim opisujący pięć cech, jakie powinien spełniać dobrze sformułowany cel:
- S – czyli Sprecyzowany
- M – czyli Mierzalny
- A – czyli Atrakcyjny
- R – czyli Realistyczny
- T – czyli Terminowy
O co w tym chodzi? Otóż każdy z powyższych punktów jest zarazem postulatem, jaki powinien spełniać "sprytny" cel.
Sprecyzowany – ten punkt mówi, że mamy jasno wiedzieć czego cel dotyczy i co chcemy osiągnąć. Cel ma być określony w sposób konkretny i jednoznaczny, nie pozostawiający miejsca na dowolność interpretacji. Cele typu "schudnąć", "przebiec maraton" są sprecyzowane (choć nie są celami SMART, ale o tym dalej…). Cele "lepiej radzić sobie w pracy" bądź "zacząć uprawiać jakiś sport" nie spełniają tego kryterium, ponieważ nie mówią co konkretnie zamierzam zrobić.
Mierzalny – dobrze określony cel powinien dawać nam możliwość sprawdzania postępów na drodze do jego realizacji. Równie ważne jest to, abyśmy mieli jasność co do tego po czym poznamy, że cel został osiągnięty. Cel "odłożyć 10.000 złotych na wyjazd na Hawaje" spełnia kryteria celu mierzalnego, zaś cel "wyjechać na Hawaje" już nie – w tym pierwszym przypadku mogę łatwo określić ile już mam odłożone i ile jeszcze mi brakuje, zaś w drugim przypadku mam możliwość stwierdzenia czy osiągnąłem cel, ale nie mam możliwości śledzenia postępów w jego realizacji.
Atrakcyjny – to punkt mówiący o źródłach motywacji do realizacji celu. Atrakcyjny cel to taki, który niesie wyzwanie, ale także jego realizacja daje nam wymierne korzyści. Określenie atrakcyjności celu to przede wszystkim odpowiedź na pytanie po co w ogóle chcę realizować taki cel? Pomocne może być tu zrobienie tabelki zysków i strat związanych z realizacją celu bądź z jego niezrealizowaniem.
Realistyczny – czyli możliwy do osiągnięcia. Najważniejsze jest tu określenie, czy mam czas i siły (albo szerzej – zasoby) na realizację tego celu. Jeśli postanowię przebiec maraton, to potrzebuję czasu na regularne treningi, najlepiej 3-4 razy w tygodniu. Jeśli chcę odłożyć 10.000 złotych na wyjazd na Hawaje, to potrzebuję zarabiać i planować swoje wydatki na tyle dobrze, aby jakaś suma zostawała mi na koniec miesiąca. Inaczej na planowaniu się skończy…
Terminowy – czyli z określoną datą, do jakiej chcemy zrealizować nasz cel. Ustalenie terminu, w którym chcemy zrealizować postawiony sobie cel zwiększa mobilizację do działania. Bez tego łatwo wpaść w pułapkę odkładania realizacji celu na później.
Tyle teoria. A co z praktyką?
W kolejnym poście przejdziemy do zastosowania metody SMART w praktyce. Zachęcam do podawania przykładowych celów w komentarzach – to będzie Wasz wkład w kolejny post. Wezmę je na warsztat i spróbuję przerobić na cele SMART.
Czasami człowiekowi brakuje motywacji albo ma inne problemy i przestaje ćwiczyć oraz dbać o siebie
Jest to jedna z metod, z której korzystam. Bardzo skuteczna i prosta, przynosi świetne rezultaty 🙂
Świetna metoda, bardzo mi się podoba. Co prawda ja słyszałam o niej wcześniej-w harcerstwie, ale artykuł wiele mi wyjaśnił ?