Patent na życie

Ludzie tak mają
Ludzie tak mają
Patent na życie
Loading
/

W dzieciństwie nasza natura potrzebuje zdrowych ram i pokierowania. Dzięki temu możemy rozwijać się zdrowo. A jeśli takich doświadczeń brakowało? Wtedy natura, nie mając zdrowej przeciwwagi czy korekty kursu, nieraz nabije sobie guza w starciu z rzeczywistością. I różne takie zderzenia zaczną się utrwalać w naszej emocjonalnej pamięci. To tak jakby zapisywały się w nas dwie przeciwstawne siły. Jedna to emocje Wewnętrznego Dziecka. Druga to odzwierciedlający presję czy wrogie traktowanie Wewnętrzny Krytyk.

Pomiędzy tą dwójką nie będzie próżni, bo natura jej po prostu nie lubi. Na bazie temperamentu i tego, co realnie jesteśmy w stanie zrobić, zaczną pojawiać się różne konkretne zachowania. Te z nich, które okażą się niepomocne, po prostu zanikną. A te, które będą skuteczne – pomogą nam się ochronić albo wywalczyć dla siebie coś ekstra – zaczną się powtarzać i z czasem coraz bardziej utrwalać jako nasze patenty na życie.

Cały myk z tymi patentami polega na tym, że w momencie gdy się kształtują są zwykle najlepszym co możemy dla siebie zrobić. Z czasem jednak mogą zacząć nam szkodzić. A my mimo tych szkód nie będziemy w stanie z nich zrezygnować. A przynajmniej nie w prosty i łatwy sposób. Blokować będą nas nasze własne emocje. Stara wizja tego, że jak porzucimy nasz patent na życie, to to życie zaraz dobierze nam się do tyłka.

Zapraszam do słuchania. A jeśli chcesz poszerzyć wiedzę z niego, to sprawdź poniższe linki:

Utworów, o których wspominam w odcinku, możesz poszukać na własną rękę:

  • System of a Down – „Chop Suey!”
  • Massive Attack – „Teardrop”
  • Dave Brubeck – „Take Five”
  • Jimi Hendrix – „Voodoo Child”
  • Janis Joplin – „Cry Baby”
  • Rage Against The Machine – „Wake Up”

Muzyka nie jest mocno związana z „psychowiedzowym” wkładem w odcinku. Po prostu dzielę się pasją 🙂


Podoba Ci się to, co robię?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!

Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.

Karby

Ludzie tak mają
Ludzie tak mają
Karby
Loading
/

Dzieciństwo to nie tylko czas beztroski, ale też lata intensywnego gromadzenia wiedzy i doświadczeń. Część z tych doświadczeń utrwala się w nas w postaci czegoś w rodzaju wewnętrznej nawigacji. Ta nawigacja mówi do nas takim głosem, jaki wchłonęliśmy zderzając naszą dziecięcą naturę z wymaganiami i ograniczeniami świata wokół nas. Raz może to być ciepły i życzliwy głos. Innym razem coś zupełnie przeciwnego. Strumień oskarżeń. Wymagań. Wzbudzania poczucia winy.

Te odciśnięte na naszej psychice karby nazywamy w terapii schematu trybami Wewnętrznego Krytyka. Ciepły i życzliwy głos to zazwyczaj nasza Zdrowa Część. Nietrudno domyślić się którego głosu lepiej słuchać. A co, gdy go brakuje? Wtedy najlepiej zacząć od tego żeby sprawdzić KTO gada do nas z naszej wewnętrznej nawigacji. I o tym właśnie jest ten odcinek.

O Wewnętrznym Krytyku mówiłem i pisałem już nieraz. Możesz sprawdzić sobie tekst, w którym opisuję jego trzy odsłony. Zachęcam też do posłuchania odcinka pod tytułem „Niefortunny splot” – to siódmy odcinek poprzedniego sezonu, w którym również sporo mówię o Wewnętrznym Krytyku. A jeśli chodzi o Zdrową Część? O niej jest cały trzeci sezon, więc będzie czego słuchać 🙂


Podoba Ci się to, co robię?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!

Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.

Naturalnie…

Ludzie tak mają
Ludzie tak mają
Naturalnie...
Loading
/

Dzieci to nie są miniaturowi dorośli. To istoty dużo bardziej wrażliwe, impulsywne i emocjonalne. I ta dziecięca natura potrzebuje troski i zdrowych ram, by mogła stopniowo przeistaczać się w zdrową dorosłość. Bez tego łatwiej o inne, mniej korzystne doświadczenia, które potrafią wryć się w emocjonalną pamięć. A potem w tej pamięci budzić się i zalewać emocjami. Trudno wtedy o trzeźwe decyzje. Dużo łatwiej o kierowane dziecięcymi emocjami wybory, które choć tu i teraz mogą wydawać się dobrym pomysłem, długofalowo zwykle wiążą się z jakimiś przykrymi kosztami.

Ten odcinek jest o takich właśnie „przetrwałych” w naszej emocjonalnej pamięci stanach. W terapii schematu nazywamy je trybami Wewnętrznego Dziecka. To Wewnętrzne Dziecko, zależnie od naszej historii, może być szczęśliwe i cieszyć się życiem. Ale może też być impulsywne i niezdyscyplinowane i przez to prowadzić nas do życia w chaosie. Może zbyt mocno złościć się przeżywając różne sytuacje jako krzywdzące i niesprawiedliwe. Może też być bardzo uwrażliwione na krytykę czy odrzucenie. Co z tym zrobić? Przede wszystkim zacząć to zauważać.

O trybach dziecięcych pisałem już w tym tekście: Wewnętrzne Dziecko. Znajdziesz tam dodatkowe informacje, między innymi o tym jakie schematy łączą się z poszczególnymi dziecięcymi trybami.


Podoba Ci się to, co robię?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!

Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.

Pieskie życie

Ludzie tak mają
Ludzie tak mają
Pieskie życie
Loading
/

Każdy wybór, jakiego dokonujemy w życiu, pozwala lepiej poznać siebie. Swoje prawdziwe ja. Potrzeby, wartości, postawy. To proces, który zaczyna się już w dzieciństwie. Najpierw to proste decyzje, potem coraz bardziej złożone kwestie. A co, jeśli z jakiegoś powodu nie możemy wybierać? Im wcześniej ktoś nam taką możliwość ogranicza, tym słabiej poznamy siebie. Ale to nie wszystko. Żeby wytrwać w takich relacjach będziemy musieć nauczyć się tłumić frustrację związaną z ograniczeniem autonomii. Bo gdy nie możemy dokonywać naszych własnych, autonomicznych wyborów, wtedy pozostają jedynie dwie możliwości. Uległość lub bunt.

Nie w pełni rozwinięte Ja to druga część schematu uwikłania. A ten odcinek opisuje te życiowe scenariusze, które prowadzą do rozwoju tego wzorca. Czy może raczej tych wzorców. Bo w jednym możesz być jak piesek do towarzystwa. W innym hodują cię na czempiona. A w jeszcze innym po prostu tkwisz na łańcuchu.

Żeby w pełni skorzystać z treści tego odcinka warto wysłuchać poprzednich z bieżącego sezonu. Sprawdź też teksty o poniższych schematach:


Podoba Ci się to, co robię?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!

Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.

Kolektyw

Ludzie tak mają
Ludzie tak mają
Kolektyw
Loading
/

Gdy jakaś sytuacja się powtarza, to w którymś momencie łatwo przewidzieć jej dalszy ciąg. Wyłania się scenariusz – schemat odzwierciedlający dane doświadczenia. Ale scenariusz to nie tylko kolejne sceny. To również postaci, które pojawiają się na scenie. I tak do schematów dołączają tryby, czyli stany, w jakie przełączamy się gdy schemat budzi się z uśpienia.

W scenariuszu na uwikłane relacje pojawia się kilka typowych trybów. I to właśnie o nich jest ten odcinek. Jakie to tryby? Po pierwsze ktoś wikła. Po drugie – ktoś jest wikłany. To już dwie postaci. Co dalej? Trzeba sobie jakoś w tym uwikłaniu poradzić, żyć i funkcjonować. To już przynajmniej jedna, dodatkowa postać. Dodajmy do tego jeszcze jeden element. Uwikłanie zawsze w jakiś sposób godzi w autonomię. A jak coś godzi w naszą autonomię, to czujemy złość. Zatem kolejna postać się złości. Ale taka złość może rozsadzić uwikłaną relację. Potrzebujemy więc jeszcze jednej postaci, żeby tę złość jakoś rozpuścić. I oto mamy cały kolektyw.

Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę, to sprawdź poniższe linki:


Podoba Ci się to, co robię?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej bądź wesprzeć moją pracę – sprawdź mój profil na Patronite!

Możesz też docenić moją pracę stawiając mi wirtualną kawę.

PoprzednieNastępne